Jak wynika z wypowiedzi CIiva Newall, prezesa First Quantum, duze naklady kapitalowe potrzebne do rozwoju infrastruktury afrykanskiego pasa miedziowego spowoduja, ze na rynku globalnym nie stanie sie on "nowym Chile". Potencjalnie region pokrywajacy Zambie i Republike Kongo, z czynnymi przynajmniej 11 kopalniami oraz 13 kopalniami w budowie, moglby teoretycznie produkowac do 2013 r. 2 min t miedzi/r. "W rzeczywistosci jednak ww. kraje nie beda mogly sobie pozwolic na tak duze inwestycje strukturalne, ktore sa wymagane przy takiej skali budowy. Wymagany jest kapital w wysokosci przynajmniej 7 mld dolarow, a dodatkowo przynajmniej drugie tyle musi byc wydane na infrastrukture - linie energetyczne, drogi i kolej, pomimo ze ten region w ciagu ostatnich lat rozwijal sie" - powiedzial Newall na 6. Swiatowej Konferencji Miedzi, ktora odbyla sie w Santiago.
展开▼