Recenzowanie tej książki wiąże się dla mnie z ryzykiem~1. Powody są dwa. Pierwszy taki, że wielokrotnie zabierałem głos w dyskusjach analizowanych przez Bartosza Korzeniewskie-go. Wystąpiłem zatem w roli obserwowanego przezeń zwierzątka, którego prawdziwe motywy i logikę działania odkrywa dopiero badacz. Drugim powodem trudności jest odmienność specjalizacji badawczej. Bartosz Korzeniewski jest kulturoznawcą i jako taki napisał swą książkę, podczas gdy ja jestem historykiem. Oczywiście, popieram integrację nauk itd. Gdy jednak staję wobec zadania zrecenzowania pracy napisanej przez specjalistę z innej dziedziny, w przyjętym w tej dziedzinie stylu, tracę pewność siebie. Mieszają się we mnie zazdrość, że sam nie umiem w takim stylu analizować rzeczywistości, ze złością badacza, który nie pojmuje specyficznej ograniczoności autora (definiowanej jako ograniczoność w kategoriach mojej dyscypliny).
展开▼